CO TO JEST OC PRACODAWCY ZA WYPADKI PRZY PRACY ?
SZKODA
SŁOWNIK TERMINOLOGII UBEZPIECZENIOWEJ -
NADUBEZPIECZENIE,
NIEDOUBEZPIECZENIE
CO
TO JEST OC PRACODAWCY ZA WYPADKI PRZY PRACY ? [na początek]
Pracodawca jest odpowiedzialny za swój zakład jak i
szkody jakie może on wyrządzić pracownikom w nim
zatrudnionym. Dzięki zmianie tzw. ustawy wypadkowej
otwarta została możliwość dochodzenia od zakładów
pracy odszkodowań za wypadki przy pracy przewyższających
kwoty świadczeń wypłaconych przez ZUS. Będą to: świadczenia
odszkodowawcze dla pracownika i rodziny, renty uzupełniające
(za utracone zarobki) i zadośćuczynienie ustalane wg
zasad prawa cywilnego (art. 444 do 446 Kc). Warto wiedzieć,
że mogą to być sumy niemałe np. zadośćuczynienie w
tej chwili waha się w okolicy 30 - 50 tys. PLN za co
bardziej drastyczne wypadki. Od tej odpowiedzialności
pracodawca może się uwolnić w wyjątkowych przypadkach:
gdy przyczyną wypadku jest siła wyższa oraz gdy występuje
wyłączna wina pracownika lub osoby
trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.
Udowodnienie jednak wyłącznej winy pracownika jest
nadzwyczaj trudne o czym niech świadczy orzeczenie Sądu
Apelacyjnego w Łodzi z dnia 31.01.1997 w którym Sąd
uznał iż, "szkoda nie powstaje z wyłącznej winy
poszkodowanego w sytuacji, gdy poza zawinionym jego działaniem
istnieją jeszcze inne, choćby niezawinione przez
przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił
przyrody, przyczyny wypadku związane z ruchem tegoż
przedsiębiorstwa - o ile nie wynikają z siły wyższej,
bądź działania osoby trzeciej, za którą przedsiębiorstwo
nie ponosi odpowiedzialności". W odpowiedzialności
cywilnej pracodawcy za wypadki przy pracy występuje
instytucja przyczynienia się do wypadku poszkodowanego (powoduje
to odpowiednie obniżenie świadczeń). Należy jednak
pamiętać, że zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego
"Okoliczność niezależna od poszkodowanego, choć
leżąca po jego stronie (samoistna choroba), nie związana
z jego zachowaniem (działaniem czy zaniechaniem) nie może
być uznana za przyczynienie się do powstania lub zwiększenia
szkody (art. 362 KC)". Jednym słowem za gros wypadków
przy pracy będzie można przypisać winę pracodawcy.
Aby nie ponosić osobiście konsekwencji finansowych
stworzone zostało OC pracodawcy za wypadki przy pracy.
Pracodawca, który ma wykupione takie rozszerzenie w swym
ubezpieczeniu OC nie poniesie osobiście konsekwencji
finansowych takiego wypadku. Odszkodowanie wypłaci zakład
ubezpieczeń. Ubezpieczenie to (jak się wydaje) oprócz
czysto finansowych korzyści przynosi jeszcze pewną
korzyść natury socjologicznej. W przypadku pozwania do
sądu pracodawcy przez poszkodowanego pracownika,
pracodawca (czyli de facto zakład ubezpieczeń) w
przypadku przegrania procesu wypłaci bez ociągania całą
zasądzoną sumę, co niewątpliwie przysporzy mu dobrej
sławy wśród pozostałych pracowników.
SZKODA , (że nie pomyślałem o tym
wcześniej.) [na początek]
Szkoda może być następstwem nie tylko błędu w
ubezpieczeniu ale również nieznajomości prawa. Zwłaszcza
prawa wekslowego. W związku z tym, że weksel stał się
codziennością współczesnego obrotu gospodarczego w
Polsce po 1989 roku warto o nim wiedzieć kilka rzeczy.
Generalnie całość problemów związanych z wekslem
reguluje ustawa z dnia 28 kwietnia 1936 roku Prawo
wekslowe (dz. U. 36 nr 37 poz. 282). Choć akt ten jest
leciwy jak najbardziej obowiązuje. Najważniejszą cechą
weksla jest to, iż z mocy prawa jest on tzw. zobowiązaniem
abstrakcyjnym. Abstrakcyjny charakter weksla polega na
tym, że w wierzyciela wekslowego (ewentualnie sędziego)
nie interesuje dlaczego weksel został wystawiony,
interesuje go tylko co on w sobie stwierdza i czy ma
wszystkie elementy czyniące go ważnym. Nie wchodząc głębiej
w teorie prawa w tym miejscu postaram się bliżej wyjaśnić
ów abstrakcyjny charakter. Bardzo podobny charakter ma
pieniądz (zresztą weksel jest nazywany prywatnym pieniądzem).
W przypadku dokonywania płatności pieniądzem nikt się
nas nie pyta skąd i dlaczego my tym pieniądzem płacimy.
Ważne jest tylko to, czy ów banknot (moneta) spełnia
wszystkie formalne wymogi mu narzucone. Czy ma znak wodny,
czy stwierdza w sobie jakąś kwotę itd. Nie interesuje
nas sposób w jaki w jego posiadanie wszedł płatnik (interesują
się tym co prawda Urzędy Skarbowe, ale na innej
zasadzie). Identycznie rzecz się ma z wekslem. Jeżeli
zobowiązanie za które zapłaciliśmy wekslem następnie
stało się nieważne, sam weksle zostaje w mocy. W tym
miejscu widać jak siłę fatalną weksel w sobie ma. Ta
jego cecha staje się jeszcze groźniejsza w przypadku
weksla in blanco. Cóż bowiem z tego, że do weksla jest
dołączona deklaracja wekslowa, jeżeli nasz nieuczciwy
kontrahent wypełni weksle niezgodnie z nią. Jeżeli on
sam się zwróci do nas o zapłatę tak spreparowanego
weksla to jeszcze nie problem, możemy mu bowiem zarzucić
złą wiarę i ją udowodnić (co z reguły nie powinno
być trudne). Gorzej jeżeli puści on weksle w obieg
czyli zbędzie go przez indos. Indos jest specyficzną
instytucją prawa wekslowego, a polega na tym, że osoba
uprawniona weklsowo na odwrocie weksla napisze np. "Indosuję
weksle na Pana Jana Kowalskiego" i uprawnionym
weklsowo staje się Pan Jan Kowalski. A on może wcale
nie wiedzieć o wcześniejszej deklaracji wekslowej,
wszak w wekslu nic na ten temat nie napisano. I w tym
momencie jeżeli sprawa trafi do sądu, sąd nie zapyta
się go czy on wiedział o deklaracji czy nie. To my będziemy
musieli mu to udowodnić, a nie będzie to łatwe. Sąd
zbada tylko czy weksle ma prawidłowy podpis wystawcy,
czy ma w sobie pozostałe elementy jakich wymaga ustawa i
nakaże nam zapłatę. I będziemy musieli póki co płacić,
potem możemy ścigać na podstawie innych przepisów (np.
o bezpodstawnym wzbogaceniu). Z tym, że droga tym razem
będzie długa. Będzie bowiem trzeba udowodnić, że ten
właśnie weksel był tym, którym swego czasu
zabezpieczyliśmy zobowiązanie a to nie będzie łatwe,
gdyż weksel inaczej niż czek nie posiada w sobie numerów
identyfikujących go i pozwalających go przyporządkować
pod konkretne zobowiązanie.
Nie jest jednak aż tak źle jak to z powyższego wynika,
Prawo wekslowe bowiem oferuje nam szereg klauzul, które
można do weksla podczepić i osłabić jego abstrakcyjny
charakter. Najważniejsza to zakaz indosu (można napisać
na wekslu po prostu "Zakazuję indosu" albo
"bez indosu" albo "nie na zlecenie"
albo cokolwiek równoznacznego). Takiego weksla
ewentualny nieuczciwy kontrahent nie puści w obieg. Inny
korzystny manewr jaki należy z wekslem in blanco wykonać,
to wpisać na wekslu osobę uprawnioną i umieścić
napis "Weksel gwarancyjny" . Teraz w razie
czego już będzie wiadomo, że weksle ten coś
zabezpieczał i komu on to zabezpieczał. Tych kilka
prostych czynności spowoduje, że weksel stanie się
bardziej przyjazny dla wystawcy. Warto też wiedzieć, że
dla osoby uprawnionej mającej uczciwe zamiary wszystkie
te klauzule nie stanowią żadnego problemu i nie narażają
go na trudności.
Inną kwestią jest to, że banki itp. instytucje nie chcą
takich weksli przyjmować, bo kiepsko znają Prawo
wekslowe. Jeżeli by nie chciały należy poprosić aby
wskazały przepis, którym im nie pozwala przyjąć tak
wypełnionego weksla in blanco. Generalnie może zdarzyć
się tak, że tu i ówdzie pojawia się zakaz zakazywania
indosu, ale nie zmienia to faktu, że pozostałe elementy
muszą zaakceptować.
Ten krótki artykuł nie rości sobie pretensji do
rozwiania wszelkich wątpliwości z wekslem związanych,
a jedynie wskazuje na pewien problem. Więcej o wekslu i
osłabieniu jego abstrakcyjnego charakteru można
przeczytać w opracowaniu wykonanym przez KB Prometeusz.
SŁOWNIK
TERMINOLOGII UBEZPIECZENIOWEJ [na początek]
NADUBEZPIECZENIE - podanie zakładowi ubezpieczeń
wyższej niż rzeczywista kwoty majątku do objęcia
ubezpieczeniem. Nadubezpieczenie jako takie nie jest groźne
dla Ubezpieczającego, z tym że przy nadubezpieczeniu
należy pamiętać o tym, iż zakład ubezpieczeń nie może
wypłacić odszkodowania wyższego niż zaistniała
szkoda. Dla odmiany składka ubezpieczeniowa jest
naliczona od zadeklarowanej sumy. Warto również pamiętać,
że w przypadku nadubezpieczenia w momencie gdy zostanie
ono wykryte można zażądać od zakładu ubezpieczeń
zmniejszenia sum ubezpieczenia. Obniżenie sum
ubezpieczenia zaczyna obowiązywać od pierwszego dnia
miesiąca w którym zażądano zmniejszenia tychże.
Jednocześnie zakład ubezpieczeń powinien zwrócić
nadpłaconą składkę za okres od dnia korekty sumy
ubezpieczenia do końca okresu ubezpieczenia.
NIEDOUBEZPIECZENIE - objęcie ubezpieczeniem tylko części
posiadanego mienia. Niedoubezpieczenie najczęściej jest
wynikiem zadeklarowania wartości majątku wg wartości
księgowej netto przy jednoczesnym zgłoszeniu tej wartości
jako wartości księgowej brutto. Niedoubezpieczenie jest
zjawiskiem bardzo niekorzystnym dla Ubezpieczającego, który
sobie tego faktu nie uświadamia. Niedoubezpieczenie ma
bowiem to do siebie, że ujawnia swoją niesympatyczną
naturę nie tylko przy szkodach całkowitych (np. pożar
całego majątku) ale i przy częściowych. Dzieje się
tak dlatego, że zakłady ubezpieczeń przy wypłacie
odszkodowania stosują tzw. zasadę proporcji. Polega to
na tym, że stosunek wielkości szkody do całej wartości
majątku ma się jak odszkodowanie do zadeklarowanej
wartości. Obrazowo rzecz ujmując: jeżeli spali się 1/3
majątku firmy to odszkodowanie będzie stanowiło równowartość
1/3 zadeklarowanej sumy ubezpieczenia.
:) Z OKAZJI NADCHODZĄCYCH ŚWIĄT BOŻEGO
NARODZENIA ORAZ KOŃCA WIEKU ŻYCZYMY WSZYSTKIM NASZYM
KLIENTOM, ICH ZARZĄDOM I PRACOWNIKOM WSZYSTKIEGO
NAJLEPSZEGO, UDANYCH INTERESÓW, GÓRY PREZENTÓW I
BEZSZKODOWEGO NOWEGO TYSIĄCLECIA.
Prześlij Insurance Alert !!! znajomemu
IA redaguje Paweł Filar - prawnik, broker w KB Prometeusz oddział Kalisz.
|