Insurance Alert

<<< Nr 22 >>>

1 maja 2001

Konin

KANCELARIA BROKERSKA PROMETEUSZ

UBEZPIECZENIE OD KRADZIEŻY Z WŁAMANIEM I RABUNKU
WARTO WIEDZIEĆ
SŁOWNIK UBEZPIECZENIOWY - KLAUZULE ABUZYWNE
UŚMIECHNIJ SIĘ


UBEZPIECZENIE OD KRADZIEŻY Z WŁAMANIEM I RABUNKU ^^^

Ubezpieczenie mienia od kradzieży to dość popularne ubezpieczenie, co głównie wynika z tego, że ryzyko kradzieży (niestety) jest dość duże. Omówienie rzeczonego ubezpieczenia zacznijmy od wskazania rodzajów kradzieży od których to ubezpieczenie chroni. W potocznym języku przez kradzież rozumiemy każdy zabór mienia dokonany przez osobę trzecią wbrew woli właściciela (lub posiadacza) tegoż mienia. W ramach ubezpieczeniu od kradzieży możemy ubezpieczyć się tylko od niektórych rodzajów kradzieży - na co zresztą lojalnie wskazuje sama nazwa tych warunków.

Poniżej przytoczymy typową definicję kradzieży z włamaniem i rabunku z jaką spotykamy się w ubezpieczeniach (dodajmy, że jest ona trochę węższa w porównaniu z odpowiednim przestępstwem opisanym w kodeksie karnym).

Przez kradzież z włamaniem rozumie się:
a) zabór mienia, którego sprawca dokonał lub usiłował dokonać z zamkniętego lokalu po usunięciu przy użyciu siły i narzędzi istniejących zabezpieczeń lub otworzeniu zabezpieczenia kluczem oryginalnym, który zdobył przez kradzież z włamaniem z innego lokalu lub w wyniku rabunku,
b) zabór mienia dokonany przez sprawcę, który ukrył się w lokalu przed jego zamknięciem, jeżeli pozostawił ślady, które mogą być użyte jako dowód potajemnego ukrycia.

Przez rabunek natomiast rozumie się zabór ubezpieczonego mienia:
a) z zastosowaniem przemocy fizycznej wobec ubezpieczającego lub osób u niego zatrudnionych bądź groźby natychmiastowego użycia przemocy albo z doprowadzeniem do nieprzytomności lub bezbronności - dla pokonania ich oporu przed wydaniem ubezpieczonego mienia,
b) przez sprawcę, który z zastosowaniem przemocy fizycznej bądź groźby natychmiastowego użycia przemocy doprowadził do objętego ubezpieczeniem lokalu lub/i urządzenia bądź pomieszczenia do przechowywania wartości pieniężnych osobę posiadającą klucze i zmusił ją do ich otworzenia albo sam je otworzył kluczami zrabowanymi.

Teraz wskażmy niektóre rodzaje kradzieży, które ubezpieczeniem objęte nie będą:
a) wszelkie kradzieże mienia znajdującego się pod gołym niebem,
b) kradzież z użyciem oryginalnego lub podrobionego klucza jeżeli nie ma żadnego śladu użycia siły (żadnego śladu włamania) na zabezpieczeniach,
c) wszelkie rodzaje tzw. kradzieży zwykłej tj. przypadki gdy złodziej działa w biały dzień wykorzystując naszą nieuwagę np. jeden ze złodziei wywabi z pomieszczenia pracownika, a drugi w tym czasie okradnie lokal,
d) wszelkie przywłaszczenia mienia - przywłaszczenie tym różni się od kradzieży, że przy przywłaszczeniu złodziej wchodzi w posiadanie rzeczy za naszą wiedzą i zgodą np. dajemy komuś samochód na próbną przejażdżkę i więcej już nie widzimy ani samochodu ani tego, który podawał się za potencjalnego kupca,
e) różnego rodzaju defraudacje - czyli przywłaszczenia środków pieniężnych przez pracowników osoby ubezpieczającej się.

W swoim podstawowym wariancie ubezpieczenie od kradzieży nie obejmuje również ryzyka tzw. wandalizmu tj. zniszczeń których sprawca dokonuje w naszym mieniu niejako przy okazji kradzieży. Niemniej za dodatkową składką można taką opcję dokupić. Statystyka wskazuje na to, że ów wandalizm stanowi niemały procent szkód typu kradzieżowego.

W ramach ubezpieczenia zakłady ubezpieczeń pokrywają również zniszczenia w zabezpieczeniach - czyli koszty uszkodzonych zamków, kłódek i alarmów. Z reguły szkody w zabezpieczeniach pokrywane są tylko do jakiegoś wskazanego limitu. Limit ten najczęściej uzależniony jest od ogólnej sumy ubezpieczenia, warto więc sprawdzić czy w razie czego wystarczy go na pokrycie szkód w zabezpieczeniach. Jest to ważne zwłaszcza wówczas gdy posiadane zabezpieczenia są drogie.

Do zakresu ubezpieczenia najczęściej możemy też wprowadzić opcję chroniącą gotówkę w czasie jej transportu do lub z banku. Opcja ta oprócz ryzyka rabunku obejmuje również utratę gotówki wskutek nieszczęśliwego wypadku np. nagłej śmierci lub choroby konwojenta, wypadku samochodowego itp.

Niezależnie od wybranego zakresu ubezpieczenie to nie obejmuje ochroną pewnych grup mienia np.
a) pojazdów należących do firmy a nie będących jej środkami obrotowymi,
b) inwentarza żywego,
c) mienia nie objętego ewidencją przychodów i rozchodów,
d) akt, dokumentów i rękopisów,
e) komputerowych programów indywidualnych użytkownika oraz danych zawartych na nośnikach informacji tj. kartach, taśmach, dyskietkach itp.

Na koniec zaznaczmy jeszcze, że aby to ubezpieczenie w ogóle miało rację bytu i zakład ubezpieczeń wypłacił nam odszkodowanie musimy spełnić szereg wymogów dotyczących zabezpieczenia mienia, ale o tym może kiedy indziej.

WARTO WIEDZIEĆ ^^^

Bardzo często zdarza się w obrocie gospodarczym, że rzecz ubezpieczona zmienia swego właściciela. Co dzieje się wówczas z ubezpieczeniem zawartym "dla" tej rzeczy? Odpowiedź na to pytanie znajdujemy w art. 823 Kodeksu cywilnego. I tak jeżeli właściciela zmieniła nieruchomość umowa ubezpieczenia nie rozwiązuje się. W tym miejscu należy zaznaczyć, że nieruchomością jest nie tylko grunt, ale i wszystko co jest z nim na trwałe związane (tzw. części składowe nieruchomości) czyli najczęściej będą to budynki i budowle. Tak więc umowa w takim zakresie w jakim odnosi się do tych rzeczy składowych trwa nadal. Jednak nabywca nieruchomości ma prawo do jej rozwiązania - przed terminem na zasadach określonych w ogólnych warunkach tego ubezpieczenia. Nabywca jak i zbywca odpowiadają wobec zakładu solidarnie za zapłatę składki ubezpieczeniowej za okres pomiędzy sprzedażą rzeczy a dniem zawiadomienia zakładu o zmianie właściciela.

Inaczej sprawa się ma w odniesieniu do rzeczy ruchomych. W tym przypadku umowa ubezpieczenia rozwiązuje się automatycznie z dniem przejścia własności na nabywcę. Umownie można postanowić inaczej - tak też stanowi się bardzo często gdy nabywcą leasingowanej rzeczy jest jej dotychczasowy użytkownik - wówczas umowa nie rozwiązuje się. W przypadku więc nabycia rzeczy ruchomej należy odpowiednio wcześnie zadbać o to by tą rzecz ubezpieczyć lub też rozpoznać czy dotychczasowe warunki ubezpieczenia przewidują kontynuację ubezpieczenia. Wyjątkiem od tej zasady jest ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów, które trwa jeszcze przez 30 dni od momentu zbycia pojazdu nie dłużej jednak niż do dnia rejestracji pojazdu.

Niezależnie od uregulowań ustawowych czy umownych zawsze należy zawiadomić zakład ubezpieczeń o zmianie właściciela rzeczy.

SŁOWNIK UBEZPIECZENIOWY ^^^

KLAUZULE ABUZYWNE - są to klauzule, których z mocy prawa nie wolno umieszczać w ogólnych warunkach umów stosowanych w obrocie z konsumentami. Jeżeli jednak w ogólnych warunkach się znajdą to uważa się je za bezskuteczne. Katalog takich klauzul zawarty jest obecnie w dodanym w zeszłym roku art. 385 3 Kodeksu cywilnego. Ideą przewodnią wprowadzenia takich klauzul jest ochrona konsumenta przed różnymi, nie do końca uczciwymi, praktykami profesjonalnych podmiotów gospodarczych.

UŚMIECHNIJ SIĘ ^^^

Generalnie szkody to jest temat, z którego trudno się śmiać, ale czasem... Poniżej zamieszczamy co ciekawsze zgłoszenia szkód jakie w swych archiwach mają zakłady ubezpieczeń:

1. Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości.
2. Dałem sygnał klaksonem, ale nie działał, ponieważ został skradziony.
3. Nagle pojawił się znikąd niewidoczny samochód, uderzył w mój i zniknął.
4. Inny samochód zderzył się z moim, nie ostrzegając o swoich zamiarach.
5. Ciężarówka cofnęła się przez szybę prosto w moją żonę.
6. Zdałem sobie sprawę, że może być nieciekawie. Golf jedzie nam na maskę. Spojrzałem na zegarek - była godzina 7:05.
7. Nie jestem pewna czyja to wina, ale podejrzanych jest wielu.
8. W pewnym momencie drzewo dostało się pomiędzy kabinę ciężarówki, a przyczepę.
9. Budka telefoniczna zbliżała się. Kiedy próbowałem zjechać jej z drogi - uderzyła w mój wóz.
10. Źle osądziłem kobietę przechodzącą przez jezdnię.
11. Wracając do domu zajechałem do złego domu i uderzyłem w drzewo, którego nie znałem.
12. Mój samochód przeleciał przez barierkę i wpadł do kamieniołomu. Mam nadzieję, że spotka się to z państwa aprobatą.
13. Kiedy dojeżdżałem do skrzyżowania nagle pojawił się znak drogowy w miejscu, gdzie nigdy wcześniej się nie pojawiał i nie zdążyłem wyhamować.
14. Ostrożnie przyhamowałem, aby ta kobieta upadła najdelikatniej.
15. Zobaczyłem wolno poruszającego się starszego pana o smutnej twarzy, jak odbił się od dachu mojego samochodu.
16. Pytanie: Czy próbował pan dać ostrzeżenie? Odpowiedź ubezpieczonego: Tak klaksonem. Pytanie: Czy druga strona próbowała dać ostrzeżenie? Odpowiedź: Tak. zrobiła "MUUUUU"
17. Przechodzień nie miał żadnego pomysłu jak uciekać, więc go przejechałem.
18. Świadek potrącenia pieszego: Zobaczyłem, że w powietrzu na wysokości 2 do 3 metrów leci znany mi osobiście mieszkaniec Orzechowa.
19. Samochód przede mną potrącił przechodnia, który jednak wstał, więc go przejechałem.

Podano za "Asekuracja & Re" rocznik 1998 / 1999


Prześlij Insurance Alert !!! znajomemu

Subsksybcja na kolejne wydania biuletynu


IA redaguje Paweł Filar - prawnik, broker w KB Prometeusz oddział Kalisz.