Insurance Alert

<<< Nr 21 >>>

1 kwietnia 2001

Konin

KANCELARIA BROKERSKA PROMETEUSZ

RYZYKA NIEUBEZPIECZALNE
ORZECZNICTWO
SŁOWNIK UBEZPIECZENIOWY
PRZEJĘCIE PORTFELA TU PBK


RYZYKA NIEUBEZPIECZALNE ^^^

Wśród ryzyk, które zagrażają tak firmom jak i zwykłym osobom fizycznym możemy wyróżnić całkiem sporą grupę ryzyk, których (czy może od których) ubezpieczyć się nie można. Są to tak zwane ryzyka nieubezpieczalne. Można je podzielić na dwie grupy:
- ryzyka bezwzględnie nieubezpieczalne
- ryzyka względnie nieubezpieczalne
Do pierwszej grupy zaliczymy te, których z mocy prawa ubezpieczyć nie można. Po pierwsze będą to ryzyka, które już zaszły i zarazem chociaż jedna ze stron umowy wiedziała o tym, lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się o tym dowiedzieć. Po drugie nie można ubezpieczyć zdarzeń spowodowanych umyślnie.
Poza tą stosunkowo wąską grupą zdarzeń występuje bardzo szeroka gama ryzyk nieubezpieczalnych z mocy zwyczajów ubezpieczeniowych przekutych na zapisy ogólnych warunków ubezpieczeń poszczególnych ryzyk. Niektóre z tych ryzyk sporadycznie są włączane do ubezpieczenia. Ryzyka te w ogólnych warunkach opisane są najczęściej w tym paragrafie warunków, który zaczyna się od słów "Zakład odpowiedzialności nie ponosi za szkody powstałe w następstwie ...".
Takim typowym ryzykiem nieubezpieczalnym są tzw. ryzyka polityczne a więc wybuch wojny, wojny domowej, rozruchy, akty terroru itp. wydarzenia. Ryzykiem tego typu standardowo wyłączanym a spotykanym częściej są strajki - a konkretnie szkody powstałe wskutek strajków (a także lokautów). W pewnych specjalistycznych ubezpieczeniach (np. cargo morskie na warunkach Lloyd'sa) istnieje możliwość włączenia tych ryzyk do zakresu ubezpieczenia.
Inne typowe ryzyko nieubezpieczalne, to ryzyko związane ze zwykłym eksploatacyjnym zużyciem się rzeczy. Po prostu żaden zakład nie weźmie na siebie ryzyka, które wcześniej czy później zajść musi.
Zakłady ubezpieczeń nie ponoszą również konsekwencji działań podjętych przez państwo, zarazem zgodnych z prawem danego państwa - więc nie odpowiadają za np. utratę mienia jeżeli była ona konsekwencją zgodnej z prawem konfiskaty dokonanej przez uprawniony organ.
Ubezpieczyciele również nie wezmą na swoje barki konsekwencji złych lub błędnych decyzji ekonomicznych samych podmiotów gospodarczych - innymi słowy nie można się ubezpieczyć od upadłości, od błędnych inwestycji itp. Ubezpieczenie takie choć bardzo potrzebne nie jest możliwe do zrealizowania ze względu na to, że tworzyłoby ono stan zupełnej bezkarności dla podmiotu ubezpieczonego - ryzyko prowadzenia interesu zostałoby przerzucone na ubezpieczyciela i de facto zarząd ubezpieczonej firmy mógłby podejmować dowolne i eksperymentalne decyzje - wszak w razie czego byłby przecież ubezpieczony od upadłości. Pewnym antidotum na brak takiego ubezpieczenia jest ubezpieczenie członków zarządu firmy w ramach tzw. OC członków zarządu - ale zawarte tak zapisy i wyłączenia nie zapewniają całkowitej wolności i swobody w podejmowaniu decyzji.
Nie znajdziemy na rynku również ubezpieczenia, które pokrywałoby za nas nałożone kary lub podatki - jest to konsekwencją tego, iż są to świadczenia osobiste ciążące na osobie ukaranej lub podatniku i stąd nie można ich ciężaru przerzucać na inny podmiot.
Sporą grupę ryzyk nieubezpieczalnych zawiera w sobie ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej - obok wymienionych już wyżej wyłączeń typu wina umyślna czy ryzyka polityczne zawierają one w sobie również pewną specyficzną grupę ryzyk nieubezpieczalnych. Po pierwsze zakłady ubezpieczeń jak ognia unikają ubezpieczenia konsekwencji promieniowania. Głównie dlatego, że skutki napromieniowania mogą ujawnić się dość późno od momentu , w którym promieniowanie się uwolniło to jeszcze szkody osobowe (mutacje i powodowane przez nie choroby) mogą ujawniać się przez dziesiątki lat od zdarzenia. Stąd Ustawodawca w trosce o obywateli zobowiązał PZU do ubezpieczenia na zasadach ogólnych podmiotów, które parają się działalnością związaną z promieniotwórczością.
Po drugie zakłady nie odpowiadają za szkody wynikające z powolnego działania czynnika szkodowego - chodzi tu o to, że zakład gotów jest do ubezpieczenia przyjąć tylko zdarzenia nagłe, których przewidzieć nie jesteśmy wstanie, natomiast to, że np. para wodna wydostająca się codziennie z kotłowni musi w końcu uszkodzić elewację sąsiedniego budynku jesteśmy wstanie i przewidzieć i temu przeciwdziałać nim szkoda powstanie.
Ważniejszym ryzykiem nieubezpieczalnym od powyższych stosowanym w ubezpieczeniu OC jest wyłączenie wszelkich umownych rozszerzeń odpowiedzialności w ramach tzw. OC kontrakt. Ideą przewodnia tego wyłączenia jest to, iż zakład unika ponoszenia ryzyka niestandardowego nie mieszczącego się w ramach statystyki ubezpieczeniowej. Zakład gotów jest przyjąć na siebie tylko ustawową odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania umownego natomiast jeżeli przyjąłby na siebie wszelkie umowne rozszerzenia tej odpowiedzialności jak np. kary umowne, gwarancje itp. to zarazem zdejmowałby jakiekolwiek ryzyka z podmiotu ubezpieczonego i tym samym zdejmowałby z ubezpieczającego jakąkolwiek odpowiedzialność za niewykonanie zobowiązania.
Obok tych wszystkich ryzyk nieubezpieczalnych występują jeszcze pewne grupy ryzyk, które są ubezpieczalne, ale pod pewnymi warunkami (najczęściej pod warunkiem uiszczenia dodatkowej składki). W każdych ogólnych warunkach ubezpieczenia możemy wskazać takie ryzyka np. w ubezpieczeniu od ognia zakład za dodatkową składką przyjmie do ubezpieczenia budynki opuszczone, w kradzieży w pewnych sytuacjach zakład może przyjąć do ubezpieczenia mienie składowane na wolnym powietrzu itd. Do tej grupy zaliczyć też należałoby franszyzy i udziały własne, które najczęściej występują w podstawowym wariancie ubezpieczenia, ale które z reguły można znieść całkiem lub częściowo.

ORZECZNICTWO ^^^

Sąd Apelacyjny w Łodzi zważył w wyroku co następuje: Ujemne skutki wadliwie opracowanych ogólnych warunków ubezpieczeń, polegające na możliwości ich dowolnej interpretacji powinny obciążać ubezpieczyciela, jako profesjonalistę i autora tych warunków
Stan faktyczny: Robert B. prowadził klub dyskotekowy. Lokal był ubezpieczony od kradzieży i rabunku. W okresie Wielkiego Postu dyskoteki jednakże nie były urządzane - w klubie prowadzona była jedynie działalność handlowa i to tylko trzy razy w tygodniu. W okresie tym do lokalu włamano się i skradziono mienie na ogólną wartość 16.000 PLN. Ubezpieczyciel odmówił odszkodowania powołując się na zapis swoich ogólnych warunków, gdzie zawarta była klauzula mówiąca iż "zakład ubezpieczeń nie odpowiada za szkody powstałe po upływie 14 dnia od zamknięcia i nie użytkowania lokalu" i zarazem uznał, iż w okresie Wielkiego Postu lokal był zamknięty i nie użytkowany. Sąd Apelacyjny uznał cytowane wyżej sformułowanie OWU za niejasne gdyż (abstrahując od tego czy lokal był rzeczywiście nieczynny) - można je rozumieć w taki sposób jak zakład ubezpieczeń (czyli uznając każdą dłuższą przerwę w działalności za zamknięcie lokalu) bądź też tak jak Robert B. - czyli przez zamknięcie lokalu rozumieć zakończenie w nim wszelkiej działalności a nie przerwę w działalności. A skoro zwrot użyty w ogólnych warunkach można rozumieć dwojako, należy przyjąć interpretację korzystną dla ubezpieczonego.
Sygnatura akt: wyrok z dnia 28.02.1996 roku nr I ACr 37/96
Komentarz: Częstą wadą ogólnych warunków jest ich niezamierzona dwu- lub wieloznaczność. Jak widać Sądy taką niejednoznaczność nakazują zawsze interpretować na korzyść osoby ubezpieczającej się. Obecnie ta zasad doznała istotnego wzmocnienia, albowiem w roku ubiegłym istotnie zmieniono artykuł 385 Kodeksu Cywilnego, który obecnie zawiera w sobie normę bezwzględnie obowiązującą, iż niejednoznaczne wzorce umowne (a więc również ogólne warunki ubezpieczeń) należy tłumaczyć na korzyść konsumenta. Za konsumenta zaś uważa się osobę, która zawiera umowę z przedsiębiorcą w celu bezpośrednio nie związanym z działalnością gospodarczą.

SŁOWNIK UBEZPIECZENIOWY ^^^

ZASADA PROPORCJI - jedna z najważniejszych zasad w ubezpieczeniach majątkowych. Charakterystyczna dla ubezpieczeń od ognia i innych żywiołów, rzadziej występuje w innych rodzajach ubezpieczeń. Uregulowana jest w ogólnych warunkach ubezpieczeń poszczególnych zakładów - jej celem jest wymuszenie na osobie ubezpieczającej się ubezpieczenia całego posiadanego mienia. Chodzi tu o to, że zakład ubezpieczeń aby rozproszyć ryzyko bierze do ubezpieczenia cały majątek, o którym z góry wie, że w 100 % nie powinien spłonąć. Ryzyko małych szkód jest o wiele wyższe od wystąpienia jednej szkody totalnej. Sama zasada brzmi tak: odszkodowanie zmniejsza się w takim stosunku, w jakim pozostaje zadeklarowana suma ubezpieczenia do wartości faktycznej mienia. Matematycznie wyliczenie odszkodowania wygląda następująco:

(suma zadeklarowana \ wartość rzeczywista) x wysokość szkody

Z powyższego widać że jeżeli deklarowana suma jest niższa od wartości rzeczywistej współczynnik, o który będzie zmniejszona szkoda będzie zawsze mniejszy od 1 co siłą rzeczy spowoduje zmniejszenie się odszkodowania. Zasada proporcji jest stosowana tylko w przypadku niedoubezpieczenia mienia stąd jeżeli suma deklarowana byłaby wyższa od wartości rzeczywistej wówczas zakład zasady proporcji nie zastosuje.
W zależności od zakładu zasada proporcji ulega mniejszym lub większym modyfikacjom np. niektóre zakłady nie stosują zasady proporcji jeżeli różnica sumy zadeklarowanej do rzeczywistej wartości mienia nie przekracza 20 % rzeczywistej wartości rzeczy tzw. Klauzula Lee Way.

PRZEJĘCIE PORTFELA TU PBK ^^^

STU Ergo Hestia kupiła pod koniec ubiegłego roku 100 proc. akcji TU PBK. Hestia postanowiła przenieść polisy klientów TU PBK do swojego portfela. To pierwsza taka operacja na polskim rynku. Transfer obejmie polisy wystawione przez TU PBK do 5 marca tego roku. Do 13 czerwca klienci PBK, którzy nie godzą się na przeniesienie swoich ubezpieczeń do Hestii powinni wysłać swój pisemny sprzeciw do PUNU. Nowi klienci Hestii nie powinni się jednak obawiać, gdyż nie zmieniają się warunki zawartych wcześniej umów, nie ma także istotnych zagrożeń pogorszenia bezpieczeństwa finansowego ubezpieczonych w Hestii.


Prześlij Insurance Alert !!! znajomemu

Subsksybcja na kolejne wydania biuletynu


IA redaguje Paweł Filar - prawnik, broker w KB Prometeusz oddział Kalisz.