Insurance Alert

<<< Nr 18 >>>

1 stycznia 2001

Konin

KANCELARIA BROKERSKA PROMETEUSZ

UMOWA UBEZPIECZENIA A PŁATNOŚĆ SKŁADKI I RAT SKŁADKI
SŁOWNICZEK UBEZPIECZENIOWY - AWARIA WSPÓLNA, DYSPASZER
WYSOKOŚĆ KAR ZA BRAK OBOWIĄKOWYCH UBEZPIECZEŃ
UBEZPIECZENIA OC OBOWIĄZKOWE DLA POŚREDNIKÓW I ZARZĄDCÓW NIERUCHOMOŚCI
ZAKUPY NA RYNKU UBEZPIECZEŃ


UMOWA UBEZPIECZENIA A PŁATNOŚĆ SKŁADKI I RAT SKŁADKI [na początek]

Żelazną zasadą obowiązującą w świecie ubezpieczeń jest zasada, iż przed podpisaniem umowy ubezpieczenia należy przeczytać jej warunki. Niestety wielu z tych, którzy zawierają umowy samodzielnie nie zadaje sobie tego trudu. A przecież to właśnie ogólne warunki umowy (a nie polisa !!!) określają co jest przedmiotem ubezpieczenia, jaki jest zakres ochrony, do czego strony są zobowiązane (prawa i obowiązki stron umowy).
Takie postępowanie zawsze powoduje w nas błędne przekonanie, że zakład ubezpieczeń pokryje za nas wszelkie szkody oraz koszty związane z naprawieniem i usunięciem jej skutków. Z tak błędnego przekonania wyprowadza nas dopiero wydanie przez zakład ubezpieczeń decyzji odmawiającej wypłaty odszkodowania. Zakład ubezpieczeń wydając decyzję odmowną wskazuje na jakiej podstawie właśnie taką decyzję wydał. Wówczas skrupulatnie analizujemy postanowienia OWU, z którymi wcześniej się nie zapoznaliśmy. Przypadków ,w których zakład ubezpieczeń ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania może być bardzo dużo, chcemy jednak zwrócić uwagę na najczęściej z nich występujący. Dotyczy to sytuacji, gdy nie opłacimy składki lub kolejnej raty składki ubezpieczeniowej, albo opłacimy lecz po terminie. Stan taki powoduje zazwyczaj automatyczne wygaśnięcie odpowiedzialności odszkodowawczej zakładu ubezpieczeń w skutek ustania bytu prawnego samej umowy ubezpieczenia.
Zawarcie umowy ubezpieczenia i jej podpisanie nie jest jednoznaczne z przyjęciem odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. Okres odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, jeżeli strony umowy nie ustaliły inaczej, rozpoczyna się dopiero dnia następnego po opłaceniu składki ubezpieczeniowej lub pierwszej raty składki, jeżeli płatność rozłożona jest na raty. Jeżeli składka rozłożona jest na raty nieopłacenie kolejnej raty lub opłacenie jej po terminie skutkuje (najczęściej) wygaśnięciem odpowiedzialności i rozwiązaniem umowy z czego nie zdajemy sobie sprawy.
Definicję umowy ubezpieczenia zawiera art. 805 § 1k.c.. Przepis ten przewiduje, że przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Składka ubezpieczeniowa jest świadczeniem pieniężnym, dlatego jego spełnienie zawsze musi polegać na zapłaceniu przez ubezpieczającego określonej kwoty pieniężnej. Zgodnie z zasadą obowiązującą w polskim prawie cywilnym (art. 450 i następne k.c.) za moment spełnienia świadczenia pieniężnego uważa się czas, w którym środki pieniężne zostały pozostawione do dyspozycji wierzyciela (w stosunku ubezpieczeniowym ubezpieczyciel jest wierzycielem ubezpieczającego w zakresie zapłaty przez niego składki ubezpieczeniowej). W przypadku, gdy składka jest opłacana gotówką (lub czekiem), przekazaną do rąk osoby umocowanej przez zakład ubezpieczeń do jej odbioru (np. agenta ubezpieczeniowego uprawnionego do inkasowania składki), to moment wykonania obowiązku zapłacenia składki jest momentem wydania tych środków upoważnionej osobie.
Inaczej rzecz przedstawia się w sytuacji, gdy składka regulowana jest w drodze wpłaty na rachunek bankowy zakładu ubezpieczeń. Tu za moment zapłaty uznawana jest chwila, w której nastąpiło uznanie rachunku ubezpieczyciela (pieniądze wpłynęły na ten rachunek). Ubezpieczający musi wówczas pamiętać o odpowiednio wcześniejszym wydaniu dyspozycji, tak aby składka nie wpłynęła zbyt późno, gdyż może to skutkować późniejszym rozpoczęciem odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo doprowadzić, w myśl art. 814 k.c. do rozwiązania stosunku ubezpieczenia i w konsekwencji do wydania przez zakład ubezpieczeń odmowy wypłaty odszkodowania z powodu braku odpowiedzialności lub wygaśnięcia umowy ubezpieczenia.
By nie doprowadzić do takiej sytuacją opłacajmy składki i raty składek w terminach oraz czytajmy OWU, postępując w ten sposób uchronimy się przed fatalnymi skutkami w przypadku powstania szkody, która może również i nas spotkać. Przecież po to się właśnie ubezpieczamy.
Jacek Wasilewski - broker w KB Prometeusz oddział Konin

SŁOWNICZEK UBEZPIECZENIOWY [na początek]

AWARIA WSPÓLNA - instytucja prawa morskiego, historycznie rzecz biorąc, jedna z najstarszych instytucji prawnych o charakterze ubezpieczeniowym. W starożytności przejęta do prawa rzymskiego z prawa greckiego. Występowała wówczas pod nazwą prawa wyspy Rodos. W średniowieczu przejęta do prawodawstw różnych krajów. W chwili obecnej w Polsce regulowana w Kodeksie morskim w artykule 223, który w § 1 stanowi, że awarią wspólną są nadzwyczajne poświęcenia lub wydatki poniesione rozmyślnie i rozsądnie w celu ratowania statku, ładunku na nim przewożonego oraz frachtu ze wspólnego dla nich niebezpieczenstwa. Innymi słowy mówiąc, chodzi tu o takie sytuacje, gdy aby uratować statek należy np. pozbyć się części ładunku by go odciążyć i przywrócić mu zdolność do dalszej żeglugi. Stąd aby w chwili grożącego statkowi niebezpieczeństwa nie powstawały zbędne dyskusje czyje mienie ma wylądować za burtą wymyślono awarię wspólną. Jedną z jej głównych cech jest to, iż za taki wyrzucony bądź zniszczony ładunek odpowiadają wszyscy, którzy ze statku korzystali wraz z samym armatorem (właścicielem statku). Rozliczeniem awarii wspólnej tj. wyliczeniem ile, kto i komu ma zapłacić zajmuje się dyspaszer.

DYSPASZER - osoba zajmująca się rozliczeniem awarii wspólnej czyli dokonująca tzw. dyspaszy awarii. Dyspaszer również ustala czy w danej sytuacji w ogóle miała miejsce awaria wspólna. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 23 lutego 1993 r. w sprawie powoływania dyspaszerów oraz postępowania dyspaszerskiego aby zostać dyspaszerem należy spełnić poniższe warunki tj.:

- posiadać obywatelstwo polskie oraz stałe miejsce zamieszkania w Polsce,
- korzystać w pełni z praw publicznych,
- mieć pełną zdolność do czynności prawnych,
- posiadać nieskazitelną opinię i dawać rękojmię należytego wykonywania obowiązków dyspaszera,
- posiadać wyższe wykształcenie prawnicze, ekonomiczne lub dyplom kapitana żeglugi wielkiej, biegłą znajomość języka angielskiego oraz praktyczną znajomość prawa morskiego i zwyczajów międzynarodowego obrotu morskiego,
- wykazać się co najmniej 5-letnią praktyką w zakresie opracowywania spraw związanych z awariami morskimi,
- złożyć egzamin ze znajomości zagadnień praktyki dyspaszerskiej.

WYSOKOŚĆ KAR ZA BRAK OBOWIĄKOWYCH UBEZPIECZEŃ [na początek]

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ustalił stawki kar jakie będą obowiązywać w bieżącym roku za brak ubezpieczeń obowiązkowych.
I tak za brak obowiązkowego tzw. OC pojazdu zapłacimy:

- dla samochodów osobowych: 3 300 zł,
- dla autobusów i samochodów ciężarowych: 3 800 zł,
- dla innych pojazdów: 700 zł.

Kara za brak OC rolników wyniesie 60 zł a kara za brak ubezpieczenia budynków w gospodarstwach rolnych 400 zł czyli tak jak dotychczas.
Podwyżki kar w OC komunikacyjnym związane są ze wzrostem stawek ubezpieczeniowych bowiem ich wysokości ustalane są na podstawie średnich składek na koniec trzeciego kwartału każdego roku.
W tym miejscu warto przypomnieć, że nowe warunki ubezpieczenia obowiązkowego OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wprowadziły obowiązek wykupienia polisy OC dla tzw. pojazdów wolnobieżnych (np. wózków widłowych, walców drogowych itp.) jeżeli te poruszają się po drogach publicznych.

UBEZPIECZENIA OC OBOWIĄZKOWE DLA POŚREDNIKÓW I ZARZĄDCÓW NIERUCHOMOŚCI [na początek]

Ostatniego dnia grudnia wchodzą w życie przepisy nakładające na pośredników w obrocie nieruchomościami i zarządców nieruchomości obowiązek ubezpieczenia, a także wprowadzające ograniczenie w działalności zawodowej pośredników nie mających licencji. Ubezpieczenia te wprowadziły dodane do ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o obrocie nieruchomościami artykuły 181 ust. 3 i 186 ust.3. Tak więc wskazane grupy zawodowe muszą od 1 stycznia 2001 r. posiadać ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej związane z wykonywanym zawodem. W ustawie brak wskazania jaka powinna być minimalna suma gwarancyjna dla tychże grup zawodowych, co w znaczący sposób ogranicza praktyczne znaczenie tych ubezpieczeń. Choć są to ubezpieczenia obowiązkowe dla tych grup zawodowych to podobnie jak w przypadku np. brokerów OWU OC tych grup zawodowych nie zostały narzucone w postaci rozporządzenia, a będą ustalane przez same zainteresowane zakłady ubezpieczeń.

ZAKUPY NA RYNKU UBEZPIECZEŃ [na początek]

Zgodnie z tym co mówiło się w świecie ubezpieczeniowym STU Hestia S.A. kupiła w ostatnich dniach grudnia akcje TU PBK, które do tej pory należały do Powszechnego Banku Kredytowego.
Powszechny Bank Kredytowy, po uzyskaniu zgody ministra finansów, podpisał umowę z sopocką Hestia Insurance o sprzedaży 100 proc. akcji TU PBK. Towarzystwo zostanie sprzedane za 92,82 mln zł. Hestia Insurance kupi w sumie 5,7 mln sztuk akcji TU PBK o wartości nominalnej 57 mln zł.
Kolejnym krokiem będzie prawdopodobnie połączenie, a raczej wchłonięcie TU PBK przez STU Hestia S.A. Dla klientów PBK nie rodzi to żadnych przykrych komplikacji, gdyż połączenie się zakładów skutkuje tym, iż zakład przejmujący wstępuje we wszystkie obowiązki (i prawa) wynikające z dotychczasowych umów ubezpieczenia.


Prześlij Insurance Alert !!! znajomemu

Subsksybcja na kolejne wydania biuletynu


IA redaguje Paweł Filar - prawnik, broker w KB Prometeusz oddział Kalisz.