Insurance Alert

<<< Nr 17 >>>

1 grudnia 2000

Konin

KANCELARIA BROKERSKA PROMETEUSZ

SYSTEMY WYZNACZANIA SUM UBEZPIECZENIA
SŁOWNICZEK UBEZPIECZENIOWY - UMOWA UBEZPIECZENIA
WARTO WIEDZIEĆ - ODSETKI Z TYTUŁU ZADOŚĆUCZYNIENIA
OBOWIĄZKOWE OC ZAWODÓW PRAWNICZYCH


SYSTEMY WYZNACZANIA SUM UBEZPIECZENIA [na początek]
Sumy ubezpieczenia
Jednym z najpoważniejszych problemów związanych z ubezpieczeniami jest wybór sumy ubezpieczenia. Jednocześnie jest to problem często niedoceniany przez wszystkie strony umowy ubezpieczenia. Trzeba najpierw wyraźnie napisać czym jest suma ubezpieczenia. W ubezpieczeniach majątkowych jest to przede wszystkim górna granica odpowiedzialności ubezpieczyciela. Dla wielu podstawowych ryzyk jak na przykład ubezpieczenia ogniowego powinna ona odpowiadać wartości ubezpieczonego mienia.

Baza wyznaczania sumy ubezpieczenia
Podstawowym problemem jest wybranie odpowiedniej bazy sumy ubezpieczenia. Możliwe (i w praktyce spotykane) są tutaj generalnie cztery rozwiązania:

1. wartości księgowe netto,
2. wartości księgowe brutto,
3. wartości odtworzeniowe,
4. wartości sprzedaży lub zakupu (rynkowej, upłynnienia).

Wartości księgowe netto (wartość początkowa pomniejszona o umorzenie)
Choć niektóre zakłady ubezpieczeń przyjmują w ten sposób podane sumy jako wartości mienia do ubezpieczenia to jednak oparcie ubezpieczenia na tej bazie mija się z celem. Przede wszystkim dla większości składników majątku będzie to wartość znacznie zaniżona w stosunku do kwot potrzebnych na naprawę lub odtworzenie zniszczonej maszyny lub jej części. W skrajnych przypadkach wartość tych przedmiotów wynosi 0 złoty wg wartości netto. Tak więc jeżeli będziemy mieli pecha i pastwą pożaru padną składniki majątku umorzone w 100 % nie otrzymamy z odszkodowania ani gorsza.

Wartości księgowe brutto (wartość początkowa)
Dużym krokiem w kierunku urealnienia odszkodowania jest oparcie sumy ubezpieczenia na wartościach księgowych brutto. Nie jest to również idealny system lecz na pewno korzystniejszy niż wartości netto. Z punktu widzenia słabo przygotowanych do prowadzenia ubezpieczeń firm jest on też wygodny, bo nie wymaga szczególnych przygotowań. Wydruk i podsumowanie odpowiednich wartości wprost z programu księgowego wymaga jedynie trochę czasu.
Niemniej jednak wartości brutto (np. wskutek inflacji) nie zawsze odpowiadają obecnym cenom rynkowym.

Wartości odtworzenia
Podstawą obliczenia sumy ubezpieczenia jest tutaj kwota konieczna do odtworzenia mienia w takim stanie, że jego funkcjonalność zostanie zachowana. Najczęściej oznacza to po prostu możliwość odbudowy lub zakupu nowego mienia.
Wartość ta siłą rzeczy nie będzie tożsama z wartościami księgowymi. Wyznaczyć ją może jedynie biegły w drodze wyceny i to często kosztownej wyceny (i to jest jej największy minus). Z tego względu warto ją stosować (a co za tym idzie dokonać wyceny) najwartościowszych składników swego majątku np. budynków. Nie proponujemy szacować majątku "na oko" - zbyt łatwo o pomyłkę, która może nas sporo kosztować. Jeśli zawyżymy wartość to nadpłacimy składkę a jeżeli zaniżymy to dopadnie nas zasada proporcji.

Wartość sprzedaży / zakupu
Dla niektórych składników majątku przedsiębiorstwa nieopłacalne jest korzystanie z powyższych wartości. Wtedy możemy skorzystać z tzw. Wartości sprzedaży tj. do ubezpieczenia podajemy cenę jaką byśmy uzyskali za dane dobro na wolnym rynku. Klasycznym przykładem tak wyznaczonej sumy ubezpieczenia są sumy podawane w ubezpieczeniach auto casco.
Podobnie jest w przypadku środków obrotowych. Tylko w rzadkich i specyficznych przypadkach można oprzeć tu sumę ubezpieczenia na wartości odtworzeniowej. Znacznie prościej i od strony technicznej i często rozliczeniowej jest posługiwanie się wartością zakupu lub sprzedaży środków obrotowych.
W tych kilku słowach nie da się wyczerpać całej problematyki związanej z sumami ubezpieczenia. Jak zawsze najlepszy system ubezpieczenia będzie systemem mieszanym - najcenniejsze elementy powinno się ubezpieczyć wg wartości odtworzeniowych, resztę majątku zaś wg wartości brutto, a środki obrotowe i pojazdy wg wartości sprzedaży (kupna). Wartości netto powinniśmy się raczej wystrzegać.
Na koniec jako ciekawostkę i ostrzeżenie zarazem powiem, iż są w Polsce niektóre zakłady, które z jednej strony przyjmują do ubezpieczenia majątek wg wartości brutto czy odtworzenia ale wypłat dokonują tylko i wyłącznie wg wartości netto. Taki już niestety jest nasz młody wolny rynek.

SŁOWNICZEK UBEZPIECZENIOWY [na początek]

UMOWA UBEZPIECZENIA - Zgodnie z Kodeksem cywilnym jest to umowa w której zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie (wypłacić odszkodowanie) w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku. Umowa ta jest uregulowana w artykułach od 805 do 834 Kodeksu cywilnego. Kilka przepisów regulujących treść tej umowy zawiera również ustawa o działalności ubezpieczeniowej. Teoria prawa podkreśla, iż jest to umowa konsensualna (czyli do jej zawarcia potrzebne jest tylko zgodne oświadczenie woli dwu umawiających się stron), adhezyjna (czyli z reguły zawieramy ją przystępując do zaproponowanych nam i poniekąd narzuconych warunków, bez wstępnych negocjacji), kwalifikowana (czyli jedną z jej stron jest zawsze profesjonalista - tu zakład ubezpieczeń) oraz wzajemna. Ten ostatni element budzi kontrowersje. Gdzie tu bowiem wzajemność skoro my wciąż płacimy składki, a zakład ubezpieczeń odszkodowanie wypłaca tylko raz na jakiś czas, a niekiedy w ogóle, bo nie dotyka nas żadne ubezpieczone nieszczęście. Mimo tego w literaturze wskazuje się, iż wzajemność tego zobowiązania polega na tym, że zakład oferuje nam ekspektatywe wypłaty to jest udziela nam "pewności" wypłaty odszkodowania. I ta właśnie stała gotowość do ewentualnej wypłaty odszkodowania jest jego świadczeniem wzajemnym względem składki.

WARTO WIEDZIEĆ - ODSETKI Z TYTUŁU ZADOŚĆUCZYNIENIA [na początek]

W przypadku szkody osobowej na ostateczną wysokość odszkodowania składa się kilka elementów. Po pierwsze będą to wszelkie koszty związane z leczeniem urazu, po drugie - jeżeli uraz okaże się trwały - może to być świadczenie okresowe czyli renta. Po trzecie może również wchodzić w grę zadośćuczynienie czyli finansowe wyrównanie (kompensata) cierpień, które osoba poszkodowana przeżyła wskutek spowodowanego przez nas wypadku. Na cierpienia te składa się zarówno ból fizyczny jak i dyskomfort psychiczny spowodowany np. niemożnością poruszania się, trwałym oszpeceniem czy koniecznością zarzucenia swych dotychczasowych planów życiowych. Po czwarte na odszkodowanie będą składały się również odsetki. W przypadku zwrotu kosztów leczenia czy rehabilitacji naliczane one będą od następnego dnia po dokonaniu danego wydatku. Jeżeli chodzi o rentę to naliczane one będą od następnego dnia po dniu w którym zgodnie z umową (bądź wyrokiem sądu) miały być zapłacone. Od kiedy jednak naliczać odsetki od zadośćuczynienia ???
Możliwości jest kilka. Najbardziej narzucająca się to aby naliczać odsetki od dnia szkody - wszakże jest to moment w którym osoba poszkodowana z mocy prawa nabyła prawo do domagania się zadośćuczynienia. Lecz byłoby to niesprawiedliwe względem sprawcy - trudno wymagać od niego by płacił odsetki od zobowiązania, którego wysokości w dniu szkody nie tylko nie znał, ale nawet nie mógł wiedzieć czy powstanie (wszak poszkodowany nie musi wystąpić o zadośćuczynienie). Inna możliwość to naliczenie odsetek od dnia, w którym osoba poszkodowana zgłosiła swe roszczenie sprawcy. Kolejna ewentualna data początkowa dla naliczania odsetek to wyrok sądu, w którym sąd ostatecznie stwierdza wysokość zadośćuczynienia i odpowiednio miarkuje odszkodowanie. Ostatnio pojawiło się orzeczenie przechylające szalę na korzyść możliwości nr 2. Oto Sąd Apelacyjny w Białymstoku i w wyroku z 12.10.1999 roku (nr. Sygn. I ACa 318/99) stwierdził "Obowiązek zaspokojenia zadośćuczynienia z tytułu uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (...) staje się wymagalny z chwilą wezwania dłużnika do zapłaty" i od tego momentu dłużnik może też zacząć naliczać odsetki.
Jednym słowem jeżeli mamy nieszczęście być sprawcą szkody osobowej i poszkodowany zażąda od nas zadośćuczynienia to musimy również zdawać sobie sprawę z tego, że obok kwoty podstawowej mogą zacząć pojawiać się skrupulatnie naliczane odsetki.

OBOWIĄZKOWE OC ZAWODÓW PRAWNICZYCH [na początek]

W dniu 26 października 2000 r. ukazał się Dziennik Ustaw nr 90 a w nim pod pozycjami od 1001 do 1003 ukazały się ogólne warunki ubezpieczenia, adwokatów, notariuszy oraz radców prawnych. Zgodnie z tymi rozporządzeniami każda osoba wykonująca któryś z tych zawodów musi zawrzeć ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej z tytułu wykonywanej pracy. Rozporządzenia te są zasadniczo podobne do siebie. Nie wiedzieć czemu jednak ustawodawca uznał, że adwokatom wystarczy suma gwarancyjna w wysokości 15.000 EURO, a radcom prawnym, aż 50.000 EURO. Zważywszy zakres obowiązków tych zawodów, to właśnie adwokaci powinni mieć dużo wyższą sumę gwarancyjną. Wszakże to ich niefrasobliwość może doprowadzić niewinnego człowieka do dość długiej "odsiadki".


Z OKAZJI NADCHODZĄCYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA ORAZ NOWEGO ROKU ŻYCZYMY WSZYSTKIM NASZYM KLIENTOM, ICH ZARZĄDOM I PRACOWNIKOM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, UDANYCH INTERESÓW, WSPANIAŁYCH PREZENTÓW I BEZSZKODOWEGO NOWEGO TYSIĄCLECIA.

Prześlij Insurance Alert !!! znajomemu

IA redaguje Paweł Filar - prawnik, broker w KB Prometeusz oddział Kalisz.